Konkurs na nazwę dla piłkarskiej maskotki cieszył się dużym zainteresowaniem, zgłoszono około 100 nazw. Od początku jednak faworyt był jeden – ponad 20 osób zaproponowało by lew nazywał się Miedziak. Padały też propozycje bezpośrednio nawiązujące do nazwy drużyny, jak Miedziu czy Maksiu; inni za słuszniejsze uznawali nazwanie lwa Leo, podając piłkarskie skojarzenia ze znanym piłkarzem czy trenerem, dla niektórych najciekawszą propozycją było imię Goleo dla walecznej piłkarskiej odmiany króla zwierząt. W drugim etapie konkursu, kiedy można było głosować na jedno z 5 najciekawszych i najczęściej podawanych imion, połowę głosów otrzymał bezkonkurencyjny Miedziak. Laureaci konkursu, którzy zaproponowali tę popularną nazwę, otrzymają od Klubu Miedź Legnica upominki.

Lwiego serca życzymy piłkarzom Miedzi, niech Miedziak prowadzi ich do zwycięstwa.