DSA Financial Group S.A. to ekspert
w inwestowaniu, działający dynamicznie
na rynku finansowym od 1999 roku.
Dziś DSA jest prężnie rozwijającą się grupą kapitałową skupiającą kilkanaście firm.

Profesjonalnie przygotowani przedstawiciele pomogli już około 700 000 klientów w stworzeniu finansowej niezależności.

Już dziś pomyśl o inwestowaniu z planem.
Ty znasz swoje cele, my środki
do ich osiągnięcia.

Pomnażamy wartości



GUS: coraz mniej pracujących na emerytów

31.01.2013

W Polsce jest coraz więcej osób w wieku poprodukcyjnym. W dodatku żyją one coraz dłużej. Jednocześnie spada wskaźnik urodzeń – wynika z raportu GUS z 29 stycznia. Oznacza to, że coraz mniej osób będzie składać się na emerytury z ZUS dla coraz większej armii długowiecznych emerytów. Tym samym dziura w ZUS będzie się powiększać, zagrażając wypłacalności systemu. Wobec pogarszającej się sytuacji demograficznej, nawet desperackie ratowanie tej instytucji kolejnymi dotacjami z budżetu Państwa jest skazane na porażkę.

„W 2011 roku przeciętne trwanie życia dla mężczyzn wynosiło 72,4 lat, a dla kobiet – 80,9 lat. W porównaniu do początku lat 90-tych ub. wieku trwanie życia wydłużyło się o ponad 6 lat dla mężczyzn oraz o 5,7 roku dla kobiet, zaś w porównaniu do 2000 r.– o 2,7 roku dla mężczyzn i prawie 3 lata dla kobiet” – podaje GUS.

źródło: GUS

W konsekwencji rośnie w ostatnich latach liczba osób w wieku poprodukcyjnym (mężczyźni 65 lat i więcej, kobiety 60 lat i więcej). „Z danych wstępnych wynika, że w końcu 2012 r. ludność w wieku poprodukcyjnym liczyła ponad 6,8 mln osób, a jej udział w ogólnej populacji wyniósł 17,8% (w 2000 r. odpowiednio: 5,7 mln i prawie 15%, a w 1990 r. niespełna 13%). W stosunku do 2011 r. liczba osób w wieku poprodukcyjnym wzrosła o ponad 200 tys.” – czytamy w dokumencie.

Starzeniu się polskiego społeczeństwa i – co za tym idzie – rosnącym problemom z wypłatą emerytur, sprzyja malejąca liczba urodzin, przy jednoczesnym stosunkowo niewielkim wzroście liczby zgonów.

źródło: GUS

„Niska liczba zawieranych małżeństw oraz zmiany występujące w trendzie urodzeń będą miały negatywny wpływ na przyszłą dzietność, zwłaszcza wobec utrzymującej się nadal wysokiej skali emigracji Polaków za granicę (szczególnie emigracji czasowej ludzi młodych). Niski poziom dzietności przy jednoczesnym korzystnym zjawisku, jakim jest wydłużanie się trwania życia będą powodować zmniejszanie się podaży siły roboczej na rynku pracy oraz wzrost liczby i odsetka ludzi w starszym wieku, jako efektu zaawansowanego procesu starzenia się polskiego społeczeństwa”- alarmuje GUS.

Całość raportu GUS do pobrania w formacie .pdf

inf. własna na podstawie danych GUS