Czarny poniedziałek na rynku złota – pęknięcie „złotej bańki”

16.04.2013

15 kwietnia 2013 r. zostanie zapamiętany jako czarny dzień na rynku złota. Już na sesji w piątek złoto straciło aż 5%, spadając do poziomu 1483 dolarów za uncję. Jednak wydarzenia z poniedziałku zaskoczyły nawet największych pesymistów. Spadki sięgnęły 135 dolarów za uncję (-9.2%), co wyznacza historyczny rekord, jeśli chodzi o jednodniową zmianę ceny w dół. Warto dodać, że tego dnia wartość zasobów złota stopniała o ponad 770 mld dolarów!

Niezależnie od bieżących powodów panicznej wyprzedaży, należy z krachu wyciągnąć właściwe wnioski. Złoto słabo nadaje się do roli bezpiecznego aktywa – wahania cen kruszcu po prostu są zbyt duże, by inwestor uciekający przed kryzysem czuł się naprawdę bezpiecznie. Dla wielu inwestorów, zwłaszcza tych, którzy w złoto inwestują zaledwie od paru lat, informacja o krachu jeszcze nie dotarła. Można więc spodziewać się w krótkim czasie dalszego ciągu gwałtownej wyprzedaży.

Czy to początek bessy? Na razie wszystko na to wskazuje. Specjaliści DSA Investment od dawna ostrzegali inwestorów, swoich klientów przed nieuniknionym końcem hossy na rynku złota i zalecali unikanie lokowania oszczędności w ten popularny do niedawna walor. M.in. dlatego, że wzrosty tego kruszcu przybrały charakter spekulacyjnej bańki, która – jak się wydaje – w końcu pękła.

eZ Publish™ copyright © 1999-2024 eZ Systems AS